NEWS

Pogrom Wichru

26 listopada 2019

Łatwiejszą niż można się było spodziewać przeprawę mieli w sobotę w Kobyłce piłkarze Bugu Wyszków. Beniaminek okazał się niezbyt wymagającym rywalem, choć spotkanie, pomimo uzyskania identycznego wyniku, nie było tak łatwe i bezstresowe jak z Victorią II.
Pierwsze minuty meczu były wyrównane i jego początek nie zwiastował późniejszej wysokiej wygranej gości. Wszystko zmieniło się po niespełna półgodzinie, kiedy to przyjezdni wyprowadzili dwie skuteczne akcje i od tego momentu całkowicie kontrolowali przebieg wydarzeń. W 24. minucie Łukasz Łada dośrodkował na głowę Łukasza Kowalczyka, który strzałem głową otworzył wynik meczu. Cztery minuty później asystę zaliczył… bramkarz Bugu. Nikodem Laskowski wykopał piłkę daleko na połowę rywali, tam dopadł do niej strzelec pierwszego gola. Łukasz minął obrońcę i płaskim strzałem przy słupku podwyższył prowadzenie.
Po godzinie meczu najładniejszego gola meczu zdobył Łukasz Damętko. Pomocnik Bugu przymierzył z około 25 metrów, piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i spadła pół metra za linią bramkową. Gospodarze sygnalizowali, że futbolówka nie wpadła całym obwodem do bramki, sędzia był jednak nieugięty. Pięć minut później Kowalczyk skompletował hat-tricka. Dzięki asyście strzelca trzeciej bramki wyszedł sam na sam, minął bramkarza i kopnął do pustej bramki. Ten sam gracz ustalił wynik spotkania. Kwadrans przed końcem wykorzystał zagranie Floresa i ponownie okazał się lepszy w sytuacji jeden na jednego. Wyszkowianie mieli szansę na więcej goli, ale mimo pięciu puszczonych bramek, bramkarz Wichru spisywał się w sobotę poprawnie.

Wicher Kobyłka – Bug 0:5 (0:2)
Gole: Kowalczyk 24, 28, 66, 75, Damętko 60.
Bug: N. Laskowski – K. Borowski, R. Nogaj, M. Maciak, K. Maciak – Ł. Damętko (70. P. Wojtkowski), Ł. Łada (75. A. Nikodemski), P. Polowczyk, P. Połodziuk (46. K. Rosa) – Ł. Kamiński (71. V. Flores), Ł. Kowalczyk.
Sędziował: P. Rybus (Warszawa).

ZOBACZ WSZYSTKIE