NEWS

Znów minimalna skuteczność Bugu

29 września 2019

Piłkarze Bugu Wyszków pewnie pokonali w niedzielę outsidera rozrywek, Wisłę Dziecinów. Ponownie jednak szwankowała skuteczność, której niski poziom sprawił, że przez 20 minut drugiej połowy wyszkowianie nie mogli być pewni wygranej.

I połowa

Goście mecz z ostatnią drużyną tabeli powinni rozstrzygnąć już do przerwy. Od początku spotkania przewagę mieli nasi zawodnicy, dochodzili do dobrych sytuacji strzeleckich, ale bramek strzelili jak na lekarstwo. Dość powiedzieć, że wynik meczu otworzył dopiero… obrońca Wisły, który w 19. minucie próbował przeciąć podanie adresowane w pole karne, wyszedł mu jednak całkiem ładny „strzał” na własną bramkę, który wylądował pod poprzeczką. Przed kolejnymi szansami stanęli m.in. Łukasz Damętko, który strzelił obok słupka oraz Łukasz Kamiński, który w prostej sytuacji strzelił zaledwie w słupek. Ten sam zawodnik swoje winy odkupił po półgodzinie meczu. Łukasz zachował się bardzo przytomnie, jeszcze przed zgraniem piłki głową przez obrońcę ruszył do piłki, dzięki czemu był szybszy od bramkarza. Po minięciu go pozostało już tylko kopnięcie do pustej bramki.

II połowa

Na drugą połowę przyjezdni wyszli nastawieni bardzo spokojnie, nawet za spokojnie. Stopniowo do głosu zaczęli dochodzić miejscowi, którzy co prawda częściej byli przy piłce, jednak nic z tego nie wynikało. Do 63. minuty. Po akcji prawą stroną gracz Wisły posłał piłkę w pole karne, a tam napastnik gospodarzy urwał się naszym obrońcom i strzałem przy słupku nie dał szans Nikodemowi Laskowskiemu. Za sprawą kontaktowej bramki zawodnicy spod Garwolina oczywiście zwietrzyli szansę na co najmniej remis i zaczęli coraz śmielej atakować. W pewnym momencie trafili nawet do siatki, ale sędzia asystent zasygnalizował pozycję spaloną. Mimo, że beniaminek ligi coraz bardziej odkrywał szeregi obronne wyszkowianie nie potrafili tego wykorzystać. M.in. Przemek Wojtkowski z trzech metrów strzelił głową w bramkarza, a Robert Nogaj z rzutu wolnego przymierzył w poprzeczkę. Dopiero w 88. minucie wynik ustalił Kamiński. Najpierw w sytuacji sam na sam w bramkarza trafił Karol Rosa, na szczęście z dobitką problemu nie miał strzelec drugiego gola.

Wisła Dziecinów – Bug 1:3 (0:2)
Bramki dla Bugu: samobójcza 19, Kamiński 28, 88.
Bug: N. Laskowski – D. Penkul (63. K. Borowski), M. Maciak, R. Nogaj, K. Maciak – Ł. Damętko, P. Polowczyk, J. Rejnuś (82. K. Rosa), P. Połodziuk (46. P. Wojtkowski) – Ł. Kowalczyk (89. P. Nasiadka), Ł. Kamiński.
Żółte kartki: Kowalczyk, Rejnuś, Polowczyk.
Sędziował: Lewandowski (Warszawa)
Widzów: 50.

ZOBACZ WSZYSTKIE